Najdziwniejsze sporty świata
Piłka nożna, koszykówka? A może jazda na nartach? Nudy! Nadszedł czas na sporty naprawdę nietypowe.
ZAPASY PALUCHOWE
Najprościej rzecz ujmując są to zapasy polegające na siłowaniu się za pomocą palców u stóp. Coś na kształt siłowania się na rękę. Polega ono na ustawieniu podestu, na którym zawodnicy nawzajem splatają się palcami u stóp, a kiedy zostanie wydana komenda rozpoczyna się siłowanie. Czas trwania walki to trzy rundy, po czym zostaje wyłowiony zwycięzca. Niektórzy z uczestników, w ramach prób zdekoncentrowania przeciwnika… nie myją stóp.
BUZKASHI
Co ciekawe, to narodowy sport Afganistanu. Buzkashi do złudzenia przypomina polo, czyli polega na wbiciu do bramki piłki podczas jazdy na koniu. Jednak w tym przypadku zamiast piłki w grze tej używa się głowy kozła.
IRON SURFING
To sport, w którym chodzi o to, by poparzyć swojego przeciwnika żelazkiem trzymanym w ręku. I w porządku, brzmi to dziwnie, jednak najdziwniejsze jest w tym sporcie to, że zawodnicy podczas prób poparzenia siebie nawzajem surfują na deskach do prasowania. Kto pierwszy wpadnie do wody, ten przegrywa. Oprócz żelazka, podstawowym akcesorium, w które wyposażony jest zawodnik, to przedłużacz o długości stu metrów.
KOPANIE PO GOLENIACH
Jest to ponoć jedna z odmian piłki nożnej. Mecz polega na złapaniu przeciwnika za bark i kopaniu go po goleniach do momentu wytrącenia go z równowagi. Zaznaczyć jednak trzeba, iż zawodnicy mają nogawki wypchane słomą, co niweluje ból.
WIELBŁĄDZIE ZAPASY
To zawody, których pomysłodawcami byli Turkowie. W skrócie chodzi o rywalizację o samicę. Stawiany jest specjalny ring, na którym dochodzi do zapasów. Zwycięzcą zostaje ten, który rozłoży swojego rywala na łopatki.
TRZYMANIE W SPODNIACH FRETEK
Zasady są banalne, lecz trochę przerażające. Zawodnicy trzymają w spodniach fretki, a wygrywa ten, który wytrzyma z nią jak najdłużej. Po zakończonych zawodach konieczne jest okładanie genitaliów lodem przez kilka dni. Dotychczasowy rekord świata w tej dyscyplinie wynosi 6 minut.
FIERLJEPPEN
Jest to dyscyplina sportowa polegająca na skoku w dal za pomocą kija. Przypomina do złudzenia skok o tyczce tyle, że rozpędzony zawodnik musi przeskoczyć rzekę lub kanał. Zawodnik rozpędza się i podbiega do kija mierzącego trzynaście metrów, a następnie na niego wskakuje.
Kluczowe jest utrzymanie równowagi, w przeciwnym razie zawodnik wpada do wody. Jeżeli utrzyma się na kiju i przeskoczy na przeciwny brzeg, próba zostaje zaliczona. Wygrywa ten, kto skoczy najdalej. Dotychczasowy rekord wynosi dwadzieścia jeden metrów.
FORMUŁA DYNIOWA
To po prostu wyścig, podczas którego zawodnicy siedzą w wydrążonych dyniach. Ten, kto najszybciej opłynie jezioro, wygrywa. Dyniową łódkę napędza się wiosłami.
SZACHO-BOKS
To sport składający się z połączenia boksu i szachów. Rozgrywkę szachową kończy się poprzez szach-mat albo nokaut.
Każda runda szachów trwa cztery minuty, bokserska natomiast dwie, a cały pojedynek może trwać maksymalnie jedenaście rund: sześć rund szachów i pięć rund boksu. Między nimi jednominutowa przerwa.
WYŚCIG WYCHODKÓW
Świetny sport do uprawiania, np. podczas wieczoru kawalerskiego, bowiem potrzeba kumpli i jednego wychodka. Zawody zawsze odbywają się w zimie, dlatego też wychodek musi znajdować się na płozach. Sam wychodek zaś musi posiadać miejsce do siedzenia, a także zawieszkę na papier toaletowy. Skład drużyny to kapitan i dwóch pchaczy. Niech wygra lepszy!
Dzięki rozwojowi usług, jakimi jest choćby turystyka i urlop, na który raz w roku możemy sobie pozwolić, jesteśmy w stanie stanąć oko w oko z najdziwniejszymi kulturami i ich zwyczajami. Być może trafimy kiedyś na zawody, w którymś z powyższych dyscyplin sportowych.